Wariant prezydencki


Auta z francji słyną z komfortu jazdy. Flagowego Peugeota dotyczy to w stopniu najwyższym.
    Pojazdów klasy wyższej nie jeździ po polskich drogach zbyt wiele.
Zdecydowanie królują wśród nich luksusowe limuzyny niemieckich marek,
cenione za trwałość i cieszące się prestiżem. A gdyby zdecydować się na Peugeota 605?
    Zgoda, prestiż nie będzie taki, jak samochodu z Bawarii, ale zawsze można wypomnieć krytykom ,że prezydentowi Republiki Francuskiej to nie przeszkadzało. I dodatkowy argument - jeżdżąc francuską limuzyną, można kreować śię na oryginała czy ekscentryka. W niemieckim aucie nic z tego ...

Konserwatywne linie
    Nakreślone przez Pinifarinę linie modelu 605 spodobają się dziś jedynie konserwatystom ceniącym ponadczasowy, nie podlegający chwilowym modom styl. Już wobec swych francuskich konkurentów - Citroena XM i Reanult 25 - Peugeot był konserwatywny. Wyszedł na tym dobrze , bowiem jego klasyczne nadwozie typu sedan bardziej pasowało do gustów statecznej klienteli niż nowomodne kombilimuzyny. Dziś jednak linie auta stały się jakby przesadnie kanciaste.
     O tym, że motoryzacyjna moda nie stoi w miejscu, jeszcze dobitniej świadczy wygląd kokpitu. Jeśli nie liczyć zmiany koła kierownicy, przetrwał on od początku do końca produkcji auta w niezmienionym kształcie.
I to właśnie widać dziś bardzo wyraźnie. Daleko mu bowiem do do finezyjnych rozwiązań proponowanych przez Francuzów w autach z poprzedniej dekady. Choć drugiej strony wypada zaznaczyć, że czytelność wskaźników i ergonomia obsługi nie budzą zastrzeżeń. Uwagi można mieć jedynie do jakości tworzyw sztucznych, która dziś nie bardzo pasuję do auta klasy wyższej.

Przestrzeń i wygoda
   Gwarantowane jest za to zadowolenie każdego, komu leży na sercu przestronność samochodu. Peugeot należy do liderów. Mnóstwo miejsca jest przy tym także z tyłu. Widać, że właśnie pasażerów tylnej kanapy potraktowano priorytetowo i miejsca na nogi nie zabraknie im nawet wtedy, gdy na przednim siedzeniu usiądzie wygodnie słusznej postury ochroniarz. Fotele są przy tym bardzo wygodne, zaś egzemplarze auta ze skórzaną tapicerką nie należą do rzadkości.
      Poczucie komfortu staję się pełne, gdy auto ruszy z miejsca. Można odnieść wrażenie, że prezydencki Peugeot unosi się nad jezdnią, bowiem jej nie równości są niemal nieodczuwalne. To zasługa konstrukcji zawieszenia , w którym i z tyłu i z przodu zastosowano ramy pomocnicze.
Może nie zachowuję się ono najlepiej podczas szybkiego pokonywania ciasnych zakrętów. ale przecież nie do tego zostało stworzone.
     Koneserzy luksusowych aut mogą wybrać jeden z wielu silników o różnych właściwościach. Do spokojnej jazdy wystarcza zupełnie motory 2-litrowe, szczególnie montowana od 1994 roku jednostka 16-zaworowa.
Silnik z turbodoładowaniem zadowolą prawie każdego, nie palą przy tym zbyt wiele. Podobnie sprawnie napędzają samochód jeszcze oszczędniejsze turbodiesle. Nie liczący się z kosztami paliwa mogą poszukać naprawde żwawego auta z silnikiem 3-litrowym.
    Co ważne, motory Peugeota należą do długowiecznych i mało usterkowych. Więcej kłopotów będzie z zawieszeniem ,ale to właśnie cena za wysoki komfort jazdy. "605" jest nieco bardziej awaryjna od niemieckich konkurentów, ale też i naprawy będą tańsze. To naprawdę ciekawa alternatywa tym bardziej ,że przecież nie każdą limuzynę można nazwać "prezydencką" ...

Adam Jamiołkowski
 

Zalety

Ponadprzeciętna, nawet w tym segmencie rynku, jest obszerność kabiny pasażerskiej. Zawieszenie zapewnia wysoki komfort podróży nawet na bardzo powybijanych, dziurawych drogach. Silniki są trwałe i pozwalają na sprawną jazdę niemałym autem, a w zestawieniu z jego masą i dynamiką nie spalają zbyt wiele.

  Wady

Aby docenić "605", trzeba mieć konserwatywny stosunek do stylistyki motoryzacyjnej. Szczególnie wystrój kokpitu wydaje się mocno przestarzały. Za wysoki komfort płaci się podwójnie-samochód źle znosi sportowy styl jazdy pod względem zachowania na zakrętach oraz trwałości elementów zawieszenia i układu hamulcowego. Trzeba być przygotowanym, że eksploatacja nie będzie tania.

 

Liftingi

Niewielkie modernizacje samochodu na przełomie 1992 i 1993 roku oraz jesienią 1994 roku (model roku 1995) .Widoczną z zewnątrz modyfikacją była w obu przypadkach zmiana użebrowania kraty wlotu powietrza - zabieg pozornie niewielki, ale wyraźnie poprawiający wygląd auta. Deska rozdzielcza właściwie nie zmieniła się przez cały okres produkcji modelu 605 i dziś wygląda już wyraźnie staroświecko.

 

    

    
    
 

Wnętrze

Wnętrze jest bardzo obszerne, podobnie jak i fotele o znacznym zakresie regulacji. W lepszych wersjach wyposażeniowych pomagają w tym silniki elektryczne. Wygodę pasażerów jadących z tyłu postawiono na pierwszym miejscu. Mało jest aut, gdzie mają oni tak dużo przestrzeni na wyprostowanie nóg. Topowe wersje (większość aut z silnikami 3.0 oraz 2.5 DT ) wyposażono w skórzaną tapicerkę, stosowano też drewniane elementy wykończenia wnętrza.

 

 

 

 

Tekst zamieszczony w tym artykule pochodzi z gazety :

Auto ŚWIAT nr 43 (441) 22 październik 2003

www.autoswiat.com.pl